Nie mam weny.
Tak naprawdę muszę zrobić sobie przerwę, na ile?
Na kilka dni, tygodni, a może miesięcy.
Nie wiem.
Możliwe że tutaj już nie wrócę.
Ten blog jest...szczerze?
Do dupy.
Nikt nie komentuje.
Jet jedna osoba.
Ale po co pisać dla jednej osoby?
Wyświetleń niby dużo, ale nikt mnie nie motywuje.
Jestem tu od grudnia i dupa.
Mam już dość.
Muszę się odprężyć z przyjaciółmi.
Może za tydzień coś dodam lub nie.
Nie wiem.
W zeszłym tygodniu chciałam napisać rozdział.
Ale byłam na Dniach Inowrocławia.
Wiecie, LemOn <3
No dobra, ja się już zmywam i powiem tyle:
Będzie zero komentarzy lub mniej niż 4 (nie od jednej osoby) to kończę to.
Bye, wasza #Tinistas
Bye, wasza #Tinistas
Błagam nie kończ bloga ale zrobisz jak będziesz chciała będę tęsknić ale nic nie mogę poradzić że są takie lenie co nie chcą nic napisać :-)
OdpowiedzUsuńPaulina
W tej notce to ty jesteś tą osobą.
UsuńNie kończ z pisaniem :(
OdpowiedzUsuńHej, hej, hej! Droga moja Pani ;)! Nie kończ z pisaniem. Muszę Ci się do czegoś przyznać... Mam mało czasu, ale często czytam twoje opowiadanie.
OdpowiedzUsuńChcę Ci podziękować, za komentarze na moim blogu. Wpadniesz? Dodałam rozdział i obietnice.
Nie poddawaj się! Dobrze piszesz! Jeśli masz jakis problem, to napisz i postaram się pomóc. Jednak nie przestawaj pisać, bo są ludzie dla których to opowiadanie jest ważne.
Mam nadzieję, że do mnie wpadniesz i, że ja niedługo przeczytam coś u cb:*
Pozdrawiam i życzę weny, Zuza Ł
Eeej... no nie mozesz !! Nie wolno ci! Twoje opowiadania sa boskie , boskie i jeszcze raz BOSKIE !!! tylko dzieki temu ze piszesz moge odczuc uczucia ktore laczo bohaterow w tych rozdzialach :* wiem wiem... nie komentuje ;( jestem leń ! Ale za to lubie czytac !! Obiecuje ze teraz bede ccodziennnie komentowac ! :*
OdpowiedzUsuń